Każdy, kto próbował kiedyś odkleić folię z lakieru wie, że jest to nie lada wyzwanie. A już na pewno Ci, który usiłowali zeskrobać folie odblaskowe* uzbrojeni jedynie w paznokcie wiedzą, z czym to się je...
*przy foliach odblaskowych nawet zabezpieczenie lakieru ceramiką nie jest gwarantem sprawnego demontażu...
Poniżej parę wskazówek które mogą Ci przydać przy usuwaniu opornych folii. ;] No to zaczynamy…
JAK ŁATWO ODKLEIĆ FOLIĘ Z AUTA?
Przede wszystkim musisz uzbroić się w cierpliwość bo może nie być lekko... Co potrzebujesz żeby zacząć rozklejanie?
NARZĘDZIA
- suszarka do włosów lub opalarka (suszarka to bezpieczniejsza opcja)
- środek do usuwania kleju / benzyna ekstrakcyjna
UWAGA! w przypadku lakieru NIE może być to NITRO!
- miękka mikrofibra
- skrobak lub plastikowa szpachelka / gruba nić / żyłka
Być może nie musisz inwestować w dodatkowe akcesoria. Większość potrzebnych rzeczy pewnie znajdziesz w domu - bądź kreatywny ;)
Jeśli dopiero się szykujesz do tego zadania w naszym sklepie znajdziesz mikrofibrę oraz skrobak.
PLAN DZIAŁANIA
- pierwszy krok to podgrzanie folii - ostrożnie!
Najlepiej kolistymi ruchami, po całej jej powierzchni, nie za blisko. Temperatura sprawi, że klej straci na sile a materiał stanie się bardziej elastyczny.
JEST TO MEGA WAŻNE! NIE REZYGNUJCIE Z POGDRZANIA FOLII PRZED ODRYWANIEM. MOŻE TO OCHRONIĆ LECIWY LAKIER! NAJGORSZYM POŁĄCZENIEM JEST NISKA TEMPERATURA NA ZEWNĄTRZ I ODRYWANIE FOLII BEZ JEJ OGRZANIA!!!
Odrywanie na zimno jest najlepszym patentem na pozbycie się lakieru bezbarwnego lub powiększenie odprysków...
- jeżeli naklejka jest już rozgrzana, przechodzisz do kolejnego etapu. Odrywasz folię. Unikając skrobania paznokciami /chyba nie chcemy uszkodzić lakieru?/ wybierasz najwygodniejsze narzędzie i do dzieła! /Pamiętaj przy tym, że każde narzędzie jest tylko narzędziem i trzeba zachować ostrożność jeśli zależy nam na naszym lakierze./
Odrywamy folię. Nie za szybko i nie na siłę. Jeśli dochodzisz do fragmentu, który mocniej trzyma ponownie ogrzewasz. Fragment po fragmencie. Folia powinna schodzić w miarę lekko nie powinniśmy z nią "walczyć".
ZAWSZE PODGRZEJ FOLIĘ W MIEJSCU JEJ ODRYWANIA. CZYLI NIE TYLKO NA POCZĄTKU ALE CAŁY ODRYWANY FRAGMENT. JEŚLI POWIERZCHNIA JEST DUŻA OGRZEWAJ STOPNIOWO W MIARĘ ZRYWANIA.
- dopiero kiedy oderwałeś folię, a w oczy kłują pozostałości kleju, łapiesz za chemię i mikrofibrę.
Najlepiej zmoczyć materiał i przytrzymać chwilę na kleju, zamiast od razu trzeć czy polewać powierzchnię. Lepiej schodzi, słowo.
Dla tych co nie doczytali wcześniej - UWAGA! w przypadku lakieru NIE może być to NITRO!
Aaaaa co jeśli naklejka nie jest na lakierze?
No to fart, bo to właśnie lakier najłatwiej uszkodzić. W przypadku ściągania naklejek z szyb postępujesz tak samo z tym, że niezbędny może okazać się skrobak. Jeżeli chodzi o szyby to żadna chemia nie jest im straszna więc jeżeli masz pod ręką cokolwiek na bazie rozpuszczalnika - nie lękaj się :D
Cała reszta procedury jest taka sama.
DOBRE SŁOWO OD
Bad Witch Team
Nie zniechęcaj się za szybko!
jeżeli coś za pierwszym razem nie pójdzie po twojej myśli - szybko i łatwo się o tym pisze i czyta, ale w rzeczywistości to żmudna, wymagająca ostrożności i cierpliwości akcja.
Powodzenia, dasz radę!:)